Patrycja i Robert – Sesja Pszczyna

Plener Patrycji i Roberta wstępnie miał się odbyć w Pradze. Dla naszych bohaterów jest to miejsce wyjątkowe ponieważ tam Robert oświadczył się Patrycji. Niestety ze względu na pandemie Covid-19, musieliśmy znaleźć inne alternatywne miejsce na sesję. Kolejnym pomysłem na sesję miał być Zamek w Mosznej, jednakże trwające tam prace remontowe pokrzyżowały nasze plany. Tak więc i tym razem musieliśmy poszukać jeszcze innego miejsca na sesję poślubną. Pszczyna okazała się strzałem w dziesiątkę. Aczkolwiek i tutaj nie obyło się bez niespodzianek. Po pierwsze pogoda, miało być ciepło i słonecznie. Z pewnością temperatura nie była komfortowa a brak słońca tylko pogłębił to uczucie, jednak nasi bohaterzy byli dzielni, i spisali się na medal. Drugą niespodzianką były łódki na stawie a w zasadzie ich brak. Pierwsza część sesji miała się odbyć na wypożyczonej łódce. Jednakże ze względów na kończący się sezon oraz warunki pogodowe, tego dnia nie było możliwości wypożyczenia łódek. Tak więc nie pozostało nam nic innego jak skupić się na innych kadrach i wykorzystać ogromne możliwości jakie daje park sąsiadujący z Zamkiem w Pszczynie. Poniżej prezentuje efekty naszej pracy.

Zobacz moje wcześniejsze wpisy:
Reportaż ślubny Magdy i Adama
Reportaż ślubny Patrycji i Roberta

Polub mojego facebooka